Mamo, a może nad morze?

***

Właśnie tutaj nad wodą (morzem, jeziorem), nasze dzieci bardzo szybko znajdują niepohamowaną żądzę zdobywanie, eksploatacji okolicy i to na nasze nieszczęście nie zawsze najbliższej nas.

W takich sprzyjających warunkach nasze pociechy same wynajdują sobie zabawę, przecież wokół można znaleźć niezliczoną ilość pomocnych i fascynujących rzeczy, np: cieplutki piasek, wodę szumiąca, kamyki błyszczące, piórka kolorowe, muszelki.
Przyglądając się naszym dzieciom radośnie bawiącym się, z boku, sami zamieniamy się w Piotrusia Pana i nie wiadomo kiedy zabawa nas porywa.
Stajemy się rycerzami czy też architektami (wybór zależy wyłącznie od nas samych), budując zamek z piasku albo go niszcząc podczas oblężenia wrogich wojsk. Uciekamy trzymając małą rączkę w dłoni, przed goniącymi nas falami, w których czai się podstępna ławica rekinów.
W pewnym momencie jednak pomysły nam się kończą, wówczas dobrze mieć przygotowany plan B. To bardzo zadziwiające, jak niewiele potrzebujemy do twórczej zabawy.

PLAN B

1. Kopanie dziur

Niby banalne, ale gdy zrobimy z tego zawody, kto wykopie najgłębszą dziurę - wkracza niepostrzeżenie element rywalizacji. Oczywiście po wydaniu werdyktu należy zalać dziury wodą.

2. Przenoszenie wody.

Klasyk, który nigdy się nie znudzi. Zabawa polegająca na wyścigach. Potrzebny sprzęt to łopatka, łyżka, kubeczek, wiaderko lub miseczka. Każdy z uczestników dostaje łatkę, kubeczek czy łyżeczkę (co tam mamy), napełnia je wodą i przenosi najszybciej jak umie do wiaderka, umieszczonego w odległości (nie za dużej). Wygrywa ten kto przeniesie najwięcej wody.

3. Lanie wody

Wszyscy uczestnicy zabawy dostają pistolet na wodę i piłeczkę plastikową. Ich zadanie polega na dotarciu z punktu A do punktu B, prowadzą piłeczkę przed sobą, poruszając ją jedynie strumieniem wody.
Jeśli woda w pistolecie się skończy, dziecko wraca napełnić zbiorniczek, a następnie przystępuje znowu do zabawy w punkcie, gdzie zostawiło piłeczkę.
Uczymy w ten sposób dzieci koordynacji i szybkości.

4. Klasy

Rysujemy na piasku klasy, za znacznik służą kamyki lub muszelki.
Uwaga gdy piesek jest gorący dodajemy do gry klapki lub buty do wody.

5. Wąż

Do tej zabawy potrzebujemy dwie osoby, które trzymają linki, kładziemy je na piasku, a następnie poruszamy nimi. Dziecko natomiast ma za zadanie przeskakiwać nad nimi tak aby “wąż” nie dotknął jego stóp.

6. Budowa niezliczonych kształtów

Dzieci najpierw zbierają kamyki, muszelki, a następnie tworzą z nich różne kształty.

7. Aniołki na plaży

Kładziemy się na plaży i robimy aniołki analogicznie jak na śniegu. Z tą różnicą, że potem możemy wbiec do wody i zmyć z siebie piasek.

8.Rysowanie na piasku

Rękami, patyczkiem, łopatką, a nawet wylewając wodę bezpośrednio na piasek, dzieci tworzą własne małe arcydzieła. Możemy je utrwalić na zdjęciu.

Pamiętajcie, że w/w zabawy i gry to dopiero wierzchołek góry, przecież jest jeszcze frisbee, siatkówka plażowa, bule. Nie zapominajmy o kolorowaniu na kocykach czy wspólnym czytaniu książeczek, a o dmuchanych kołach, materacach, piłkach czy też nadmuchiwanych zabawkach nie wspomnę.